Szybka reakcja –szansa na zdrowie
Okazuje się, że bagatelizowanie objawów grypy nie przynosi niczego dobrego dla naszego organizmu, a już na pewno dla naszego samopoczucia.
Niestety, jeżeli mamy do czynienia z przeziębieniem to nasilający się stopniowo katar, czy ból gardła można przeczekać, jednak z grypą nie ma żartów.
Problem jest tak istotny głównie ze względu na dolegliwości, które zdecydowanie szybciej dają nam się we znaki, a ich stopień nasilenia zamiast się zmniejszać, ciągle wzrasta.
Tym bardziej, że towarzysząca gorączka wzrasta nawet do 400C, a jej najwyższa wartość może pojawić się nawet po trzydziestu godzinach od wystąpienia pierwszych objawów.
Wobec tego im szybciej będziemy zwlekać z wizytą u lekarza, tym nasz stan zdrowia będzie się coraz bardziej pogarszał.
W takiej sytuacji nie tylko czas leczenia znacznie się wydłuża, ale także nasze samopoczucie, a szczególnie osłabienie może być bardziej odczuwalne i wyłączające nas z życia nawet na kilka tygodni.
W tym wypadku również ryzyko wystąpienia powikłań znacznie się zwiększa.